środa, 1 maja 2013

szarobura mayówka

Brzydka pogoda jak na majówkę. Jakby się cofnąć wspomnieniami o rok wstecz było zupełnie inaczej. Żeglowaliśmy, byłam opalona na złoty warszawski brąz. 
Przypomnę jak było rok temu
http://pacificbluebikini.blogspot.com/2012/05/vagary.html
http://pacificbluebikini.blogspot.com/2012/05/swiata-miasta.html
***
Dziś nie mam nawet pomysłu jak ten czas wolnych dni ubogacić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz