Are You Nervous?

Jefferson Airplane

ziewająca muza

007

Byłam dziś w kinie na Skyfall. Nie lubię sensacji ale filmy o Bondzie lubię chociaż wolę te starsze. Najnowszy film całkiem przykuł moją uwagę, co mi się podobało to sceneria na egzotycznej plaży, światła wielkiego miasta, warany, scena jak płynęli łodzią na tę opuszczoną wyspę i później jak na tę wyspę nadlatywały helikoptery oczywiście też atmosfera romantycznych wrzosowisk i ten aktor w sumie, choć nie jest najpiękniejszy to taki całkiem bondowy. A teraz co mi się nie podobało. Myślę, że mogę zdradzić bo kto miał obejrzeć film, to już pewnie obejrzał, że M. umarła. Beznadziejne nie podobało mi się to i popsuło recenzję moją na koniec. To tyle na ten temat w każdym razie polecam iść, zobaczyć. Drugi raz nie obejrzę bo nic to nie zmieni, M. i tak umrze. Chyba, że w następnym filmie ożyje.Niewykluczone.

słoniki na szczęście

JUTRO MEKSYK

...:::melancholija:::...

wspomnienie wakacji

for today

listopadowy zmierzch

moje dzieła

zajęłam się produkcją krótkich form vizualnych. oto próbki:

 

 

Leszek

slov